W czasach telewizji tak naprawdę zapomnianym gatunkiem od pewnego czasu są słuchowiska. Najmłodsze pokolenie naszych rodaków nawet nie do końca wie, czym one były.
W nieprawdopodobnie dużym skrócie słuchowisko jest tak naprawdę teatrem radiowym. W odróżnieniu jednak o teatru telewizji, który był polskim specjałem, słuchowisko (co może zasugerować już sama nazwa) można było tak naprawdę słuchać. Po raz pierwszy słuchowiska nagrywane były w Anglii.
Jeżeli interesuje Cię ciąg dalszy (http://www.taniec-kosubek.pl/) tego wpisu zachęcamy do kolejnego tekstu, który czeka na Ciebie pod poniższym linkiem. W nim rozproszymy wszelkie Twe rozterki.
Było to w latach 20-tych XX wieku. Słuchowiska bardzo szybko trafiły też do polskiego radia, jednak cztery lata po pierwszym zagranicznym słuchowisku. Polscy słuchacze radia mieli możliwość pierwszy raz usłyszeć transmitowaną na żywo inscenizację dramatu Stanisława Wyspiańskiego pod tytułem „Wesele”. Pierwsze nasze słuchowiska radiowe, które nadawane były w czasie międzywojennym nadawano oczywiście na żywo, dopiero a krótko przed nastaniem II wojny światowej zaczęto je nagrywać. Należy wiedzieć, że, z tych dawnych nagrań, które stworzono przed czasem wojennej zawieruchy nie przetrwała nawet jedna płyta. Żeby dowiedzieć się więcej wejdź na te słuchowiska.
Autor: Brangwyn Jones
Źródło: http://www.flickr.com
Do zwyczajów radiowych słuchowisk wrócono po zakończeniu wojny. Najwięcej słuchowisk zrealizowana była w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. U schyłku lat pięćdziesiątych w Polskim Radio rozpoczęto nadawanie jedno z najbardziej modnych słuchowisk, które zatytułowano „Matysiakowie”. W roku 1960 po raz pierwszy słuchacze wysłuchali kolejnego, nieprawdopodobnie popularnego słuchowiska pod tytułem „W Jezioranach”. Oba te nagrania nadal są na czasie. Popularność obu tych audycji jest nadal na niezmiennym od lat poziomie. Pozyskały już przede wszystkim radiowej telenoweli. Zdecydowana większość radiowych słuchowisk to produkcje dla osób pełnoletnich. Ale Polskie Radio nigdy nie zapominało również o swoich najmłodszych słuchaczach. Pierwsze słuchowiska dla małych radiosłuchaczy nadawano już w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Zrealizowanie słuchowiska radiowego jest zadaniem wyjątkowo kłopotliwym. Konieczny jest nie tylko odpowiedni scenariusz, ale także rewelacyjni aktorzy. Bez najmniejszych wątpliwości jest to droga do osiągnięcia prawdziwego sukcesu.